Wielu przedsiębiorców, którzy traktowali pracę na odległość jako przykrą konieczność, powoli zaczyna odczuwać ulgę. Inni, dla których zdalna obsługa nie jest niczym nowym, także szykują się na ponowne przywitanie pracowników. Wśród nich jest także biuro MDDP Outsourcing, którego warszawska siedziba w biurowcu Spark w najbliższych dniach ponownie zacznie tętnić życiem.
Działy księgowe i kadrowo-płacowe MDDP Outsourcing na co dzień korzystają z rozwiązań chmurowych czy elektronicznych dokumentów. Jednak praca w biurze niesie dla nich inną, równie ważną wartość – integrację zespołów. Zajmowana od niemal roku powierzchnia w warszawskim biurowcu Spark stała się miejscem, do którego chętnie wracają członkowie niemal 170-osobowego zespołu.
Przystosowana przestrzeń
Poza ergonomią stanowisk pracy, IV piętro budynku B w kompleksie wybudowanym przez firmę Skanska, zapewnia także znaczną ilość przestrzeni socjalnej, uzupełnionej liczną roślinnością. Dodatkowo, każdy z pracowników może skorzystać z nowoczesnych salek konferencyjnych i pokojów pracy cichej.
„Opracowaliśmy odpowiednie do obecnych potrzeb procedury, które mają umożliwić naszym zespołom bezpieczne korzystanie z przestrzeni wspólnych. Zależy nam, by obowiązujące przepisy nie wpływały negatywnie na komfort codziennej pracy i przebywania w przestrzeni biurowej.” – tłumaczy Magdalena Michniewicz, Senior Manager pełniąca w MDDP Outsourcing rolę koordynatora w kwestiach związanych z epidemią koronawirusa.
Nowoczesny kompleks Spark
Kompleks Spark to jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Europie Środkowej. Jak podkreślają przedstawiciele firmy Skanska, staranne przygotowanie na powrót najemców to teraz priorytet w działaniach realizowanych przez szwedzkiego dewelopera.
„W procesie powrotu do biur kluczowa jest dobra współpraca między właścicielem, zarządcami budynków i najemcami. Dostosowanie biurowców realizowanych przez Skanska do nowych wymogów sanitarnych jest o tyle łatwiejsze, że w każdym z nich działa nasz autorski system operacyjny Connected by Skanska. Dzięki niemu, wiele typowych czynności związanych z poruszaniem się po obiekcie odbywa się bezdotykowo. Pracownicy i goście mogą na przykład wjechać na parking podziemny dzięki kamerom rozpoznającym rejestracje samochodów. Na konkretne piętro budynku dostaniemy się używając smartfona lub kodu QR, który przysyłany jest razem z zaproszeniem do kalendarza. Po przejściu przez bezdotykowe bramki, winda zostanie automatycznie poinstruowana, na którym poziomie ma się zatrzymać” – wyjaśnia Tomasz Janowiak, dyrektor BHP w spółce biurowej Skanska, odpowiedzialny w firmie za bezpieczny powrót pracowników do biur.
Z pewnością, to dopiero początek fali powrotów do biurowej rzeczywistości, a cały proces będzie rozłożony w czasie. Niemniej cieszy fakt, że po trwającym kilka tygodni okresie wyczekiwania, pewne aspekty funkcjonowania przedsiębiorstw wrócą do stanu sprzed kwarantanny. Dodatkowe środki ostrożności z pewnością będą postrzegane jako właściwy kierunek, o którym każde biuro powinno pamiętać.